20070710

Że coś.

Hmm... Porysowałem dziś trochę, nie tylko na papierze, ale rysunki paint'owe są niechlujne, więc nie ma co się nimi chwalić. Natomiast chciałbym pokazać dwa, szybkie, ołówkiem, takie są... a'la concept art.


Skaua

Pan

2 komentarze:

Unknown pisze...

Skaua coś jakaś nie ten, znaczy bez zachwytów, żeby nie powiedzieć, że brzydka wręcz. Zato Pan mi się jakoś tak spodobał, z czymś się kojarzy, nie mam pojęcia z czym lub kim, ale jak trochę dopracujesz, poprawisz i ogólnie rzecz biorąc skończysz, to rysun będzie niczego sobie. I tak tak, rysuj, najlepiej dwa razy tyle co zwykle, bo Vir kompletnie nie ma czasu i głowy do swoich bazgrołów. Wyrabiaj więc normę i za mnie.

Unknown pisze...

Skała wygląda jak pamiątkowy szkic z wycieczki do Ojcowa rysowany przez fanatycznego wielbiciela soli kamiennej xD
A Pan rzeczywiście coś w sobie ma, patrzę na niego i myślę że to jest "postać", rozumiesz, nie bazgroł, tylko ktoś z życiorysem i charakterem. Aczkolwiek jak się mu lepiej przyjrzeć, to anatomia trochę szwankuje.