It's Alive!
Wreszcie! I teraz już na serio, zakładam tego przeklętego z góry bloga. Nie jestem do końca pewny po co to robię, jakie kierują mną ciągoty (ajjj!), co będę chciał przekazać światu (choć pewnie świat czytający tego bloga będzie zupełnie-mnie-niezaskakująco mały) i co będę na nim prezentował, ale na pewno coś wymyślę, bo skoro cały czas chodziła mi po głowie myśl o czymś takim to coś w tym musi być. Stworzyłem nawet suppa kul logo, do którego wykorzystałem zdjęcie puszki ze sxc.hu oraz swoje jako-takie zdolności manualne, dzięki którym namazałem ołóweczek, krzyżyk i napiski.
Słowem wstępu to tyle, deszcz radośnie uderza o paczki styropianu zgromadzone za moim oknem w celu ocieplenia budynku, mnie zaraz przypali się obiad. A po zjedzeniu owego onego wspomnianego obiadu, uzupełnię otoczenie bloga różnymi bzdetami, które każdy blog posiadać musi i co jest fajną sprawą ogólnie czyli linkami, które autor sobie jakoś tam znalazł i chciałby się pochwalić jakie to fajne rzeczy czytuje/ogląda w necie.
2 komentarze:
Nahahaha! Nie wiem, czemu z góry przeklęty, ale skoro tak twierdzisz, to może coś jednak w tym jest. Życzę, żebyś się zadomowił na googlowym blogu, bo przeprowadzki mnie męczą :]
Logo zdecydowanie jest suppa kul, ajj, podoba mi się całkiem, mhm. I co? Czekamy na następny wpis (żeby nie używać Twojego ulubionego słowa, jakim, jest 'notka' ;) ).
I pozdrawia Cię Twoja niezaskakująco mała cząstka świata czytająca tego bloga :D
Racja, blog nie musi być od razu przeklęty. :P Właściwie, to sama wielokrotnie byłam skłonna wmawiać sobie, że słowo 'blog' nierzadko wywołuje dziwaczne skojarzenia i jest przedmiotem stereotypów. Dlatego więc trzeba poczynić kroki, aby takowe stereotypy przełamać :D Kopnij puszkę!
Prześlij komentarz