20070923

Zdjęcia.

Mam zdjęcia. Jest ich ponad dwadzieścia. Ale niestety skaner strasznie psuje kolory i tak naprawdę nie umiem za bardzo tego naprawić. Mimo to zaprezentuję kilka.

Widok z okna
Widok niemal z okna.
Yeah! Część stada.
Dojenie :B
Lodówka.

Aha, i jeszcze takie coś, bo pracuję nad logo. Ale to nieistotne. Istotne, że przy okazji powstała taka koncepcja, odrzucona już, ale pokazać można.

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Dojenie rządzi. [; A co do mnie, to ja więcej czytam niż piszę. na pisanie trzeba czas mieć a u mnie z tym czasem różnie. :P Ładne widoczki tam mają, nie ma co. Ale ja też mam niegłupi za oknem. Nawet wzbogacony dźwiękowo, ale to tylko jak któryś sąsiad zabawi się w Dżina.

Unknown pisze...

Dla takich widoków z okna naprawdę można zabić. Piękna ta Norwegia.
Hah, fajne fajne, a ja się pochwalę, widziałam lineart, który kopie dupy o. Koloruj to sprawnie :D

Unknown pisze...

Skaner morderca, ale co widać to już daje mi powód do zazdrości. Nie ma co, kiedyś na pewno zobaczę Norwegię. Ze zdjęć wygląda to na koniec świata. To mi się podoba :)

Anonimowy pisze...

takich zdjec, z Herdal tez, mam chyba z 200 wiec Cie przebijam bo Ty masz 20 he he, a poza tym to my (ja i moj mezczyzna) mielismy isc zamiast Ciebie do tej pracy, bo pracowalismy u Pettera M. - lokalnego sknery - dokladnie te 10 km w dol kreta acz piekna droga, pewnie w tym samym Jokerze robilismy zakupy. Zreszta Petter ukrywal przez nami, ze przyjechaliscie, ale glupek nie wiedzial ze mamy tam swoje wiewiorki, ktore nam o wszystkim mowia.Pozdrawiam! \m/-_-\m/

Anonimowy pisze...

Znam tą historię. :) Wieści w Norwegii rozchodzą się po wsiach szybko. ;) A dostaliście umowę i inne dokumenty po pracy w Herdal? Zdjęciami też dysponuję niezłymi. :)Z Herdal mam ich strasznie dużo. W tym roku wzięłam cyfrówkę i wreszcie sfotografowałam dzikie zwierzęta norweskie, bo w Herdal wszystko wytrzebione przez masowe najazdy myśliwych. Zreszta myśliwi to jakiś koszmar norweskich zwierząt. Przez 3 miesiące, mieszkając na odludziu nie widziałam jednego zwierza.:(
Mam pytanie - ile kóz zaginęło w tym sezonie? I czy była wśród kóz z żółtym kolczykiem taka wielka, biała z dzwoneczkiem, lgnąca do ludzi?